♡
ELA WIATR ★ The New Renaissance Art (Nuovo Rinascimento) is promoting creation in this unique field through a recognition of the pioneering work of herself. Wiatr has become one of the most prestigious artists in the art world, and the only one in the world dedicated to the study of life. With each new event, Ela Wiatr shows a great progress made in the work to promote and stimulate art in life and time sensitivity converge..

Zacna i dziwna

Outsiderka. Buntowniczka. Ryzykantka. Manipulatorka. Wyzyskiwaczka. Ekscentryczka. Popularna. Konsekwentna. Dziwna i zacna. Trudna – mówiąc łagodnie. Dla niektórych jedna z najciekawszych artystów młodego pokolenia. Mówi rzeczy, których wielu wolałoby nie usłyszeć. Nie z każdym chce pracować. I nie każdy chce z nią pracować. Charakterystyczna. Słynie z krwistych wypowiedzi. Przed państwem - ELAWIATR

Artyści i to chyba w każdej dziedzinie mówią często że są tylko rzemieślnikami, że ważny jest dla nich warsztat . . . Tych którzy tak mówią uważam za jedną wielką artystyczną pomyłkę. A jak myślisz, za kogo oni Ciebie uważają? Pewnie podobnie jak ja ich. Zresztą pieprzyć ich, niech mówią że jestem bezczelna, arogancka, że się lansuje, swoją sztukę! a przede wszystkim właśnie swoją osobę, to ich wszystkich boli, bo robie to fenomenalnie ponieważ jestem sobą, a myślą że robię to po to być wyrazistym, żeby się wyróżniać. Wyróżniasz się. Wygodnie gadać że ELAWIATR świruje bo chce się wyróżniać, bo chce być wyraźna. Wiesz ja dużo razy proponowałam by stworzyć wspólnie razem jakąś formacje, grupę, jakiś punkt odniesienia, i nie było chętnych. Nigdy. Tylko jednej osobie nie musiałem nić mówić, bo on myślał o tym samym, i myśli tak samo jak ja, wiedział o co chodzi. Robert Kuta. Jasne! Mój artystyczny mąż. Wasz sukces? Na to bardzo ciężko obydwoje pracujemy. Od dawna. Nigdy nie ukrywałam że moim jednym z wielu celów jest sława i pieniądze. Ale nie w sposób w jaki dzisiaj się to odbywa. Po chamsku, desperacko, gorączkowo podlizując się odbiorcy dla chwilowego poklasku i zysku. Ta chora sytuacja wygenerowała tanie karierki piosenkarek, modelek, dziennikarzy, nawet artystów, którzy zwyczajnie się szmacą. Dzwonią do ciebie i mówią: skurw się! Skurw się za grosze! Ty się kiedyś skurwiłeś? Może kilka razy, to były fatalne wystawy. Nie wiedziałam jeszcze o co w tym wszystkim tak na dobrą sprawę chodzi. Po jakimś czasie, pewne rzeczy zrozumiałam, wtedy byłam gówniarą, i każda taka możliwość była strasznie podniecająca, bo coś się działo. Wtedy to było coś, Przed naszym spotkaniem, przeglądnęłam kilka katalogów z Twoich wystaw, byłam również na Twojej najnowszej wystawie „Nothing inside”. Prezentujesz tam prace odbiegające od Twoich poprzednich realizacji bo fenomenalnie organizujesz przestrzeń, wszystkie te obrazy, instalacje świetnie ze sobą współoddziaływują, wystawa robi wrażenie, zapada w pamięć… Wchodząc do galerii stajesz się częścią sztuki. Tak bardzo nie dziwi mnie fakt że na różnego rodzaju wernisażach czy pokazach sztuki, wszyscy zwracają uwagę na mnie i na Roberta, a nie na sztukę. To coś co nas napędza, to inny świat. Zafascynowała mnie twoja osoba, twoja kreacja Bo walczę o swoje. Tak naprawdę nie mam marzeń, mam tylko cele. Chcę wejść w przestrzeń, gdzie miałabym możliwość pokazania ludziom , szerokiej grupie odbiorców inny sposób myślenia, inną nowa rzeczywistość, Nowy Renesans. I wiesz nie obchodzi mnie co myślą sobie o mnie inni artyści, bo zauważyłam że w Polsce znajduje się potężna gromadka, jakieś koło różańcowe idiotów, którzy dyskutując na temat sztuki nie mają o tym wszystkim pojęcia. I znowu się narażasz, jakiś artysta czytający ten wywiad pomyśli że ELAWIATR wygaduje bzdury… I dobrze, przynajmniej ludzie będą mówić szczerze o sztuce, bez dyplomacji, bo to nie idzie w dobrym kierunku, chodzi o rozwój, bo to kurwa wszystko źle się skończy. Nie powiesz komuś prawdy że robi gówno, bo go urazisz, urazisz jego pieprzoną artystyczną dumę. Gdzie Ci artyści pogubili dystans do tego wszystkiego? No gdzie?! Ale przecież doskonale wiesz, że w znacznej części środowiska artystycznego wzbudzasz po prostu agresje, wkurzasz ludzi swoim postępowaniem. Ok. niektórych to nawet bawi. Ja bym tak nie chciała. Wydaje się że taka reakcja ludzi jest normalna. Ale tak naprawde, reakcje ludzi podobają mi się. Bo to znaczy że moja sztuka działa na nich w jakiś sposób, bo obudziła ich kompleksy, frustracje, wytrąciłem ich swoją postawą z letargu, myślę że to już dużo. Są koszty i bonusy takiej postawy. Domyślam się że nie masz zbyt wielu przyjaciół z tzw. branży. Są tylko fałszywi przyjaciele, których przyciąga moja osobowość, i weź przestań, bo to jest chore. Ja również niespecjalnie przyjaźnie się z dziennikarzami.Widzisz. Wokół nas krążą chmary złośliwych, nieutalentowanych i niedowcipnych ludzi, którzy nie wiedzą o co w tym chodzi. Trzeba się takich ludzi wystrzegać, i być może dlatego też nie mam przyjaciół. Za to ludzi którzy mówią podobnym językiem należy zachęcać do dialogu. A dlaczego inni nie chcą z Tobą pracować? Nie mogę akceptować wszystkich durnych pomysłów ludzi. To nie o to chodzi, by się wszedzie pokazywać, za wszelką cenę. Jesteś pracowita i bezkompromisowa. Jestem pracowita i bezkompromisowa. Ktoś to w końcu doceni. A jak Ci się żyje? Naprawdę rewelacyjnie. Naprawdę jesteś szczęśliwym człowiekiem?Mój świat wygląda teraz trochę inaczej, niż kilka lat temu. Może powinniście mnie słuchać bardziej uważnie, kiedy mówię że jestem prawdziwa, mówię prawdę. To nie jest udawane. >Niesłychane jest, że to nie jest normą a wręcz budzi zdziwienie ! Świadczy to tylko o poziomie energetycznym otaczających nas ludzi.

 Tak jestem szczęśliwym człowiekiem. Na koniec, czego pragniesz? Więcej sławy.

rozmawiała: Anna Rybacka dla "ArtForum".

Ela Wiatr - Nie żyje wprost czy poprostu, a raczej tworzy własne zycie

ELAWIATR is like a New Renaissance Culture in a microcosm and macrocosm scale. She exists in a sphere of ‘between’. Her uniqueness and individuality come from the fact that she attempts to extend the understanding of theatre. Actor’s actions are not about his personal feelings but about an ambiguous stage act. Her body transforms into a commodity that can be freely designed and packaged. In market-based reality, a particular work is not considered to be a creation of its author, but the one who puts his signature - the one whose name ensures a commercial success.

The example of ELAWIATR shows the type of culture in which it is the audience who decides about the author of a particular statement. In this situation, an author loses some privileges and his function is in some way limited to role-play. To maintain his position, an author has to accept at least some demands formulated by the community, that is, he has to create his own individuality to match the common image about an artist’s personality. Therefore, ELAWIATR has to act and make her existence artificial according to an approved model (?). Taking it all into consideration, her activity appears to be a result of three phenomena, namely “ a cultural performance”, a method of a personality formation by means of market system and a process of “an actor’s death on stage”.
ELAWIATR can take a pose of star which performed by another person would be dull and not very reliable. ELAWIATR can create her own personality to a limited extent because she is independent on a place that she occupies in the social hierarchy. Therefore, she creates an exceptional whole mixing together different threads and situations. As a result, ELAWIATR’s existence consists of a completely authentic formation and a role played according to assumptions accepted previously as the effect of submission to cultural conventions. By inventing her own personality, ELAWIATR creates a model of conduct that may become an alternative to schemes already established in social memory.